środa, 28 stycznia 2015

Epilog

-Mamo,Tato!-Co się stało?
-Mozemy isc do palku na plac zabaw?-zapytały chórem moje dzieci.
-Tak zaraz pójdziemy.
-Ale ja miałem oglądać mecz.-zaprotestował mój mąż.
-No trudno panie tatusiu obowiązki wzywają.-zachichotałam.
-Chryste Panie kiedy ja będę miał czas wolny?-westchnął.
-Ja nie jestem Chryste!-krzyknęłam oddalając się do domu.
Ubrałam Violettę i Leóna i wyszliśmy. Ja z moim mężem kroczyliśmy powolnie z tyłu w swoich objęciach a nasze dzieci biegły z przodu.
-Jorge jak ją nazwiemy?-zapytałam kładąc ręce na swoim brzuchu.
-Nie wiem może Katie?Ej zaraz chwila to to jest dziewczynka?!
-Tak. I Katie mi się podoba.-powiedziałam uśmiechnięta, ale posmutniałam na myśl o smutnych wspomnieniach.
-Ej kochanie nie smuć się. Oni na pewno chcieliby żebyś była szczęśliwa.-podniósł mój pod brudek i pocałował mnie czule i z miłością.
-Tak bardzo bym chciała żeby mogli zobaczyć nasze dzieci, albo po prostu tu byli...-westchnęłam.
-Są. Zawsze będą w twoim sercu Tini. Nie opuszczą cię nigdy.
-Kocham cię.
-Ja ciebie też.-znowu złożył na moich ustach namiętny pocałunek. Wiedziałam już że będę szczęśliwa do końca życia...

=================================================
Hej!
Mamy epilog.
Przepraszam ale ja nie miałam weny tamte opo i będzie nowe :D
No epilog to happy Jortini.
No to tyle to bayoooooo :*
Do następnego opo.
Prolog może jutro :)
Blair <33

4 komentarze:

  1. Hello Sister !!! ^3^
    Hahahahhahhah...!!!
    A ja wiedziałam o epilogu !!! :D
    Ja wspaniała xD

    Wiedziałam, że jk się rozłączyłaś na gg pisałaś epilog !!!
    Nie ładnie tak !!! :(
    Bedzie FOCH !!!

    Zapewne nikt się nie spodziewał tak wcześnie epilogu...
    A ja miałam zaszczyt bycia pierwszą osobą, która go zobaczyła :)

    JORTINI RAZEM !!!
    Bogu dzięki... :D
    Leoś i Vilu *3*
    I następne w drodze dziecię...

    Hahahahha xD
    Te moje teksty...
    Normalnie żyć i umierać (Tak i umierać xD)

    Jorge taki tatuś... :D
    Boże...
    Jak ja go uwielbiam <3333333333333333333

    A Tini jeszcze wspomina...
    Ale fajnie, że Jorge ją pociesza :DDDDDD

    Hmmm...
    Nowa historia...
    No o czym ona będzie...
    Hmmm... ( A JA WIEM !!! )
    Już się nie moge doczekać !!!

    Epilog ZAJEBISTY !!! :************
    I tylko czekać na prolog...

    Dobra nie przedłużam, so...
    Byeee Blair :****************
    KC <33333333333333

    YOUR Natalie Verdas :**
    P.S Tak... Szpan Angielskim :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak słodko <3
    Jortini razem z Leonem i Violettą
    i następną córką w drodze <3
    Awww epilog taki genialny <3
    Szkoda że to już koniec :(
    Ale co tam <3
    Nie mogę doczekać się prologu <3

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy