piątek, 3 kwietnia 2015

Rozdział 7 cz. 2/2 -"To nie jej bajka".

"Tylko teraźniejszość jest naszym szczęściem..."
forest animated GIF
Rozdział dedykowany Anonimom ;*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tini

Żeby poznać Rebecę i Alex z naszymi przyjaciółmi postanowiliśmy iść na imprezę. Pomimo że jestem wykończona dzisiejszymi nagraniami przystałam na tą propozycję. Właśnie idę do domu. Umówiłyśmy się z dziewczynami że pójdziemy na zakupy. Ogarnę się trochę. Weszłam do łazienki i rozebrałam do naga. odkręciłam kurek z ciepłą wodą. Weszłam pod prysznic i poczułam jak miliony kropelek otula moje ciało. Chwyciłam malinowy żel pod prysznic i wtarłam go w ciało po czym spłukałam powstałą pianę. Wzięłam miętowy szampon i umyłam głowę po czym także spłukałam. Zakręciłam kurek i chwyciłam biały ręcznik. Stanęłam na zimnych płytkach na co moje ciało przywitał przyjemny dreszczyk. Wytarłam się i założyłam satynowy szlafrok po czym usiadłam przed toaletką. Rozczesałam i wysuszyłam włosy a następnie zrobiłam sobie delikatny makijaż. Wyszłam z łazienki i ruszyłam w stronę garderoby. Po schodach zeszłam wyglądając TAK. Gdy patrzyłam w lustro wiszące w przedpokoju poczułam potrzebę jakiejś zmiany. "Już wiem! Przefarbuję się ;D"-pomyślałam. Wyszłam z domu w świetnym humorze. Powędrowałam na druga stronę ulicy. Zapukałam lekko a po chwili otworzyła mi rozpromieniona Alex.
-Cześć!
-Hej!-przytuliłyśmy się.
-To jak? Gotowa na zakupy życia?-zapytałam z bananem na twarzy.
-No ba!-pisnęła.
-A gdzie Rebeca?
-Na górze zaraz powinna zejść.
Gdy rozmawiam z Alex to czuję taką wewnętrzną radość. Jak bym znała ją całe życie. Z Rebecą jest inaczej. Ona sprawia wrażenie takiej dorosłej i odpowiedzialnej. Czasem czuję się jak by była moją matką...
-O Martina. Już jesteś?-usłyszałam głos za sobą.
-Jak widać.-odpowiedziałam ze szczerym uśmiechem.
-No to co idziemy?-przerwała kłopotliwą ciszę Alex.
-Tak to dobry pomysł. Dziewczyny będą czekać pod galerią.-powiedziałam i wyszłyśmy razem. Po drodze miałyśmy wiele  wspólnych tematów, ale Rebeca rzadko się odzywała. Po 15 minutach byłyśmy pod galerią.
-Tini!!!-usłyszałam piski i poczułam jak dziewczyny się na mnie rzucają. Dosłownie.
-Dusicie...-wysapałam.
-Wybacz.-szepnęły i poprawiły mi ubrania.
-A więc moje wy wariatki poznajcie Rebecę i Alex moje nowe sąsiadki. dziewczyny poznajcie moje przyjaciółki: Mechi, Lodo, Cande i Albę.-przedstawiłam je sobie.
-Miło nam poznać.-powiedziały równo Alex i Rebeca.
-Nam także-opowiedziały dziewczyny.
...
-Dobra to co idziemy zaszaleć!!!-krzyknęła Alex.Widać że to jej żywioł. Chyba baaaardzo się polubimy.
Weszłyśmy zgrabnym krokiem do galerii. Naszym pierwszym sklepem był H&M...


5 godzin później

Właśnie siedzimy w Starbucksie i pijemy nasze ulubione napoje. Czuję że zaraz odpadną mi nogi. Zadzwonię zaraz do Jorge i powiem że imprezę przekładamy na jutro bo jest sobota i mamy wolne od kręcenia. Zresztą po 5-ciu godzinach latania po galerii marzę tylko o łóżku. Mamy baardzo dużo toreb.
Ja Mechi i Alex : po 20
Lodo :18
Cande: 16
Alba: 17
Rebeca: 14
Co do Rebeci to widać że ona chce się wpasować ale to nie jej bajka. Jej mina gdy weszłyśmy do Victoria Sekret's była bezcenna. Cudem udało się ją namówić na jakąkolwiek bieliznę w tym sklepie. Świetne bawię się na tych zakupach...

Rugg

Mam dylemat. Podobają mi się dwie dziewczyny. Mianowicie Tini i Cande. Jak by nie patrzeć to obie są moimi przyjaciółkami. Tylko która mam wybrać. Tini jest ładna, zabawna, ambitna, utalentowana i do tego mega seksowna. O Cande musze powiedzieć to samo. Tylko problem jest w tym że Cande nikogo do siebie nie dopuszcza. Nie można jej przytulić, objąć ramieniem itp. Nawet po przyjacielsku. To trochę dziwne. No cóż dzisiaj jest impreza więc może uda mi się coś zdziałać...

Rebeca

Czemu ja dałam się namówić na te zakupy?! To było okropne. Już wolę iść na imprezę ale nienawidzę zakupów! Zresztą moją głowę ciągle zaprząta szmaragdooki szatyn. Tylko ja mu się nie podobam. To moja siostra wpadła Jorge w oko. Tak bardzo bym chciałabym być na jej miejscu. Całe jej życie jej zazdroszczę! Dlaczego rodzice chcieli ją? Dlaczego to nas oddali do ciotki, do Londynu? Dlaczego to ja nie mogę być na jej miejscu!? I czemu ona zawsze miała lepsze życie ode mnie!? Mam dość tego że Ja i Alex jesteśmy pominięte w rodzinie. Muszę porozmawiać z rodzicami! Niech prawda wyjdzie na jaw...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tym dramatycznym akcentem kończę druga część rozdziału ;D Po pierwsze chcę wam podziękować za 20 komentarzy pod poprzednim! Jesteście wielcy <3 Nigdy nie sądziłam że dobiję na tym blogu 15 tysięcy wyświetleń, 19 obserwatorów i 20 komentarzy pod rozdziałem ;) W tej chwili płaczę ze szczęścia bo to wszystko dzięki wam kochani! Co do części rozdziału to nie miałam na nią lekko weny ale starłam się :) Mam nadzieję że wam się podoba ;* Jak widzicie Rugg ma dylemat. Ponieważ w ankiecie wygrało Rugande (siła wyższa Natalko ;*) zrobię tak jak z Jortini czyli chwilkę na nie poczekacie. Już czuję że nie lubicie najstarszej z sióstr xD Ale nie nienawidźcie Rugga xD Spokojnie Jortini niedługo będzie ;D Ale na wszystko poczekacie. Na imprezie będzie relacja z Faculby <3 i Diegovici <3. No to tyle ja się nie rozpisuję ;* Jeśli są tu jakieś błędy to przepraszam!  Do nexta <3

DZISIAJ NIE ZAJMUJĘ MIEJSC! KTO PIERWSZY TEN LEPSZY!!! ;*

Blair <33

18 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Hej, hej! Wróciłam (przecież to widzisz -_-)... Wcześniej bym sobie zajęła, ale przyszła wielka burza, siedziałam sama w domu i akurat miałam kliknąć rozdział... (2 min po opublikowaniu) Moja mama akurat wtedy zadzwoniła i kazała zamknąć strych, bramę wejściową, szopę, stodołę (tak, mam w swojej małej posiadłości stodołę i kurnik xD), etc. Ponad 20 minut latałam po dworzu w ulewie i wszystkim się zajmowałam... A ja się boję burzy! :o

      Ale jestem już i mogę skomentować! c:
      Rozdział przecudowny!! *.* To jest jeden z moich ulubionych opowiadań, uwielbiam je czytać. ♥ Jesteś wspaniałą pisarką! (Chyba pisałam ci to już na asku ;*)

      Masz rację, nie lubię już Rebeci... :/
      Wielkie zakupy i imprezka!! I like it! ^^
      Hah, pamiętam, jak za granicą poszłam z moimi BFF do takiej wielkiej galerii... Już po wejściu się zgubiłyśmy! Pół godziny obchodziło się dookoła sam budynek. ;) Przynajmniej poszłyśmy tam (w galerii) na lodowisko! ^^

      Koniec o mnie! Teraz o twoim cudeńku! ;)
      Tinka się przefarbuje! Teraz tak sobie pomyślałam, czy jeżeli ona gra w serialu, to nie będzie dziwne, jeżeli nagle zmieni fryzurę? xD
      Tini, Mechi i Alex w zakupowej czołówce! ;D
      Gorzej z Rebecą :p
      Eh, ten dylemat Rugga... I tak go kocham!! <33
      Tini niech zostawi w spokoju, to Cande jest mu przeznaczona! :D
      Tylko niech jej głupio nie wykorzysta! >:(

      Kto może nienawidzić zakupów?! Chm... Pomyślmy. :)
      Chłopacy, chłopacy, chłopacy, chłopczyce, chłopacy i... Rebeca! ;)
      To się źle skończy, jak ona powie Tini, że są siostrami... :(
      Z drugiej jednak strony współczuję jej i Alex. Zostały odcięte od rodziny, zapomniane. Jak ich rodzice mogli coś takiego zrobić! :c

      Żeczywiście, dramatyczny akcent. :D
      Ja chcę jeszcze!! ;( Napisz szybko, bo nie wytrzymam!
      To moje ulubione opowiadanie! Hm... Chyba już w tym komentarzu o tym wspominałam, c'nie? Nie ważne, bo i tak je uwielbiam! ^^
      Gratuluję tylu sukcesów! Mam nadzieję, że twój blog będzie się dalej rozwijał, ponieważ ty, twoje opowiadanie i ten blog, czyli owoc twoich ciężkich starań na to zasługujecie! :)
      Jeeej!! Niedługo będzie Jortini! ^^
      Trzymam cię za słowo! ;*
      Czekam cierpliwie na next, twoja niecierpliwa V.V ✌ ✌
      PS. Zapraszam na mojego drugiego bloga:
      todo-el-resto-no-cuenta.blogspot.com

      Usuń
    2. Wow, co ja tu nawyrabiałam!!! O.O

      Usuń
  2. Miejsce! ^^ Jestem pierwszy raz, więc lecę czytać poprzednie! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam! :3
      Tak, przeczytałam wszystkie rozdziały! ^^ Powiem szczerze, że twoje opowiadanie bardzo mnie zainteresowało! <3 Jest cudowne! Jortini forever! :* Ach... ostatnio czytam coraz więcej blogów o tym parringu... Ale wróćmy do twojego opowiadania! Bardzo mnie wciągnęłaś! :* Twoje opowiadanie jest genialne! Podoba mi się wątek zazdrosnej siostry Vilu! <3 I ogólnie wszystkie wątki są super! :3 Już nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału! Pewnie wiele osób cię oto prosi, ale mogłabyś zadedykować go mnie? Jestem nową, stałą czytelniczką! ^^
      Pozdrawiam i weny życzę! No i jeszcze Wesołych Świąt! ^^
      Przy okazji zapraszam do siebie! Moje opowiadanie nie jest tak genialne jak twoje, ale może ci się spodoba! :* O ile wpadniesz i poczytasz!
      http://de-nada-sirve-el-odio.blogspot.com/

      Usuń
  3. kiedy nowy rozdział?!
    chce już bo Foch! :-)))) ;-)))) :-D
    hahahahahahaha!
    czekam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam! :D
    Od dziś jestem Twoim nowym czytelnikiem, fajnie nie? :D Też się cieszę ^^
    Cieszę się, że mogę przeczytać takie cudne rozdziały <3
    Nadrobiłam całość i nie żałuję <3
    Zakupyy <3 Lubie je xd W sumie... Kto nie lubi? :D
    Matko, ale że aż tyle toreb? ;o
    Oj Rugg... Tini jest Jorge!
    Już go nie lubię :C

    Dobra, czekam na nexta <33

    Pozdrawiam i życzę dużo weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Heeej.! <3
    No to od dziś jestem twoją nową czytelniczką :*
    Rozdział jest niesamowity.! <333
    Martina myśli o przefarbowaniu włosów, heh :D
    No dziewczyny, miały chyba udane zakupy.
    Tylka ta Rebeca jakaś taka dziwna.
    Uuu, Rugg nie może się zdecydować pomiędzy Tini, a Cande
    Heh :)
    To ja czekam na next'a *_*
    Jeśli będziesz chciała to wpadnij na mojego bloga: http://leonetta0951.blogspot.com/

    Pozdrawiam,
    Lenka Verdas :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo!! *-*
    Nie lubię Rebeci. Coś czuję, że namiesza ;c
    A ty Rugg się pilnuj! ;p Tini ma już dobranego partnera! *-*
    Ale co do rozdziału to niesamowity jak zawsze Mycho!! ♡
    Czekam z niecierpliwością na kolejny!! :**

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny <3
    Martina chcę zmienić swój wygląd ;3
    Dziewczyny oszalały na tych zakupach <3
    Oj Rugg masz tak wielki dylemat :P
    Czekam na next ;*
    Kocham cię bardzo ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny. Już nie mogę doczekać się Leonetty! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. CZ.1
    Wiesz co ? Mam focha -_-, było mnie poiformować, że dodałaś rozdział... Wtedy może nie byłabym ostatnia -,- Ale nie... Panna Blair musiała postawić na swoim i być tą samą małpą co kiedyś -_- Na pisanie z wiesz kim to masz czas, żeby do mnie napisać to już nie -,- Napisałaś do mnie dzisiaj - wtedy kiedy akurat mnie na kompie nie było ani na tel i wtedy kiedy jest 1 dzień przed świętami i każdy ma full roboty w domu... Przynajmniej tak było u mnie. Doskonale wiesz, ze nie lubię TEJ osoby, a wolisz gadać z nią niż ze swoją BSF... O ile jeszcze nią jestem -_- Tak... Może i jestem zazdrosna, ale mam powody, nie rozmawiałyśmy przez Skype od ponad 2 tygodni... Ja np. srałam się, bo wtedy to jeszcze przed koncertem było, teraz nagrywam na grupę covery (przyjaciółki mnie zmusiły xD) piosenkek z Violetty... Byłam w trudnej sytuacji... Miałam spr. szóstoklasistów i inne prywatne rzeczy i potrzebowałam osoby, której się wygadam... A mogłam na ciebie liczyć ? NIE !!! A najlepsze było to jak mi na tablicy na fb napisałaś czeu ci a skype nie odpisuję... Teraz już wiesz jak się czułam jak pisałam ci tysiąc wiadomości typu: Hej, Hellloo, Jesteś ? itd. Więc masz teraz tutaj właśnie tego rezultaty...



    CZAS NA ODSAPNIĘCIE...






    JESZCZE TROCHĘ I OMÓWIENIE ROZDZIAŁU ^^




    CZ.2
    Nie wspominając o CZ.1 rozdział był fenomenalny *.* Jak zresztą każdy... Wszyscy wiedzą, że piszesz wspaniale xD Szczerze ? Już nie lubię tej Rebeci... Ta wredna małpa chce mi Jorgusia odbić... Yyyy... To znaczy Tini xD Często się tak mylammmm xD Nie moja wina, że kochamm <33 Ale Alex zaczynam lubić xD A ty Rugg... Wstydziłbyś się... Doskonale wiesz, że Tini się podoba Jorge, a ty chcesz ją poderwać...Pff.. Świnia... Ale cb też kocham <33 Nie wiem czy czegoś nie pomięłam...


    Dobra... Pisząc tego posta (mówię tu o CZ.1) miałam łzy w oczach... Ale najwyraźniej juz mnie nie kochasz...

    I tym akcentem kończe ten cholerny komentarz...
    Paaaa :***

    Ja cb KC <33, ale nie wiem czy ty mnie :/

    Natalie <33

    OdpowiedzUsuń
  10. Wait... Dlaczemu Tinita podoba się Ruggero hm? Do Ruggero pasuje tylko i wyłącznie CANDELARIA! A tak wgl to Tini pasuje TYLKO do Jorge :) No w sumie to od początku nie lubiłam Rebbecki, ale z tym że podoba jej się Jorguś, to tak się nie robi! Ale z drugiej strony to ja ją trochę rozumiem z tym, że ona i Alex są pomijane w rodzinie, bo to akurat prawda! Ale Tini ma lepiej, bo to przecież Tini :D♥♥♥ A Alex jest świetna i mam nadzieję, że Martina nie będzie się wściekać, że nie wiedziała o siostrach ;) Dobra, bo się tym komentarzem zanudzisz na śmierć ;*
    Ni♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Super czekam na next wpadnij do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej Haj Heloł ziomek ♥
    Powiem Ci, że czytam tego blodża 2 dni a obie historię pokochałam moim serduszkiem ♥
    Więc masz nową obserwatorkę ;) I komentatorkę reszty rozdziałów tutaj ^^
    Przyyytulaski <3 xD
    ~ Gabuuś ♥

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy